Po pierwsze, bezpieczeństwo!
Politechnika Świętokrzyska będzie współpracować z policją. Uczelnia podpisała dokument, który precyzuje w jakich sytuacjach funkcjonariusze mogą wkroczyć na teren kampusu.
Ten nowy świat przynosi nowe zagrożenia, które dotykają także młodzieży. Będziemy współpracować z policją w zakresie prewencji. Karanie jest jakimś środkiem ostatecznym, ale tak naprawdę chodzi o podniesienie świadomości, która – w przypadku naszych młodych kolegów – dotyczy narkotyków i skutków ich działania – tłumaczy prof. Wiesław Trąmpczyński.
Rektor nie ukrywa, że decyzja o podjęciu współpracy jest związana z wypadkiem, do którego doszło ostatnio na terenie uczelni. W sprawie śmierci studenta trwa śledztwo, które ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia.
Narkotyki i dopalacze to największy problem wśród młodych ludzi. Porozumienie o współpracy zakłada organizację prelekcji i szkoleń, podczas których policjanci podzielą się swoją wiedzą, porozmawiają o skutkach zażywania środków odurzających.
Współpraca dotyczyć będzie także bezpieczeństwa na drogach.
Ogromne żniwo zbierają wypadki drogowe. Dysponujemy odpowiednim zapleczem, by pokazać skutki brawury na drogach. Mamy symulatory jazdy samochodem i moglibyśmy zorganizować wydarzenie w układzie interaktywnej współpracy ze studentami – mówił prof. Trąmpczyński.
Policja chce wykorzystać wiedzę naukowców do badania przyczyn wypadków. Propozycje poprawy niebezpiecznych miejsc na świętokrzyskich trasach będą przedstawiane zarządcom dróg.